Emerytura to okres w życiu, w którym powinno się odpoczywać bez żadnych trosk. Niemcy dla przykładu po zakończeniu zatrudnienia podróżują po świecie lub kupują domy w ciepłych krajach południa. Dla polskich emerytów taka perspektywa brzmi kusząco, jednak niewiele ma wspólnego z realiami. Wszystko dlatego, że nasz krajowy system emerytalny nie pracuje dobrze. W efekcie mimo, że co miesiąc płacimy wysokie składki emerytalne, w ostateczności otrzymujemy niską emeryturę. Często okazuje się, że trudno za nią przeżyć, a co dopiero wieść życie na odpowiednim poziomie. Warto zawczasu zabezpieczyć się przed groźbą życia za przysłowiowy „tysiąc złotych”. Aby jednak tego uniknąć, trzeba wiedzieć jak odkładać pieniądze jeszcze w latach pracy.
Odkładanie na specjalnie do tego przeznaczone konto
To propozycja, z której korzysta bardzo wiele osób. Wszystko dlatego, że pieniądze są tylko i wyłącznie do naszej dyspozycji. To od nas zależy, czy danego miesiąca przelejemy tam 200 czy 2000 złotych. Tym samym nie jesteśmy zobowiązani umową. Takie pieniądze mogą również procentować. Po zebraniu określonej sumy można również część środków lokować na lokatach. Nie ma jednak co ukrywać, że taki sposób wymaga sporo samozaparcia i systematyczności. Trzeba uważać, żeby w przypływie emocji nie wydać wszystkich ciężko zarobionych zaoszczędzonych pieniędzy. Pod tym względem pewniejsze jest drugie rozwiązanie, które warto przedstawić.
Trzeci filar
Trzeci filar to kolejne bardzo popularne rozwiązanie w dziedzinie oszczędzania do emerytury. Wszystko dlatego, że można dzięki niemu uzyskać całkiem sporą dopłatę do emerytury w przyszłości. Sposób polega na tym, że zawieramy z określoną firmą umowę. Zobowiązujemy się do wpłacania danej kwoty co miesiąc, a przedsiębiorstwo mówi, ile pieniędzy zostanie dodanych do naszej emerytury. Nie ma jednak co ukrywać, że nie wiemy ile będziemy żyć. Potencjalnie najbardziej opłacalne byłoby oszczędzanie przy pomocy trzeciego filaru gdybyśmy mieli dożyć 90-100 lat.
