Nowoczesny rynek pracy wykreował grupę zawodów, w których konieczna jest praca pod presją czasu. Wielu pracowników zadaje sobie pytanie jak mają pokonać ogarniające ich zmęczenie?
Nakręcenie krótkiego spotu reklamowego to praca na wiele godzin. Najczęściej trwa od świtu po zmierzch. Zajmująca się tym produkcja filmowa pracuje pod presją czasu, gdyż środki finansowe są ograniczone i nie można sobie pozwolić na luz. Od lat doskonałym sposobem na walkę ze zmęczeniem jest wypicie mocnej kawy. Rynek oferuje wiele gatunków kaw – od tradycyjnych, mielonych – po kawy parzone w ekspresie np. nespresso kapsułki.
Nie tylko w show – biznesie ludzie pracują pod presją czasu. Jest wiele zawodów równie stresujących, w których brak wypoczynku to norma. Pracodawcy zlecają wykonywanie kilku zadań równocześnie w określonym, najczęściej zbyt krótkim zdaniem pracownika terminie. Wymaga się od nich podejmowania tylko trafionych decyzji i wykonywania zadań na najwyższym poziomie. Pracownicy nie mają czasu wypocząć, gdyż codziennie wpadają w ten sam wir pracy. Nic więc dziwnego, że dopada ich stres.
Stres jest stanem psychicznego obciążenia organizmu na skutek uniemożliwienia przez czynniki zewnętrzne zaspokojenia potrzeb lub realizacji zamierzonego działania. Zagrożone jest poczucie własnej wartości. Długotrwały stres może prowadzić do załamania nerwowego i do chorób organizmu, np. choroba wrzodowa żołądka.
Szczególnie odporne na stres muszą być osoby pragnące osiągnąć sukces na stanowisku kierowniczym i pracujące na prowizji. Także pod presją czasu i w stresujących warunkach swoją pracę wykonują pracownicy biurowi. Odpornością na stres muszą się wykazać, jak wynika z analizy ogłoszeń o pracę: managerowie/osoby pracujące na stanowiskach kierowniczych, przedstawiciele handlowi, księgowi, specjaliści ds. kadr i płac, sekretarki/asystentki, informatycy/programiści i pracownicy fizyczni/pracownicy produkcji. Na pewno jest wiele innych stresujących zawodów np. lekarze, ale mają oni duże wzięcie na rynku i raczej nie muszą chodzić do Urzędu Pracy.
Zwykle spadek formy dopada nas około godziny czternastej i nie pomaga kolejna kawa ani zjadane słodycze. Może to być wynikiem braku płynów w organizmie. Czujemy wtedy suchość w ustach i nosie a ręce są gorące. Pamiętajmy więc o wypijaniu ok 1,5-2 litrów płynów – najlepiej wody mineralnej. Napady ziewania mogą by spowodowane niedojadaniem lub zbyt dużą ilością węglowodanów prostych, które powodują wydzielanie się serotoniny odpowiedzialnej za uczucie błogości i odprężenia. Pomyśl więc o diecie dobrze zbilansowanej. Czasami uczucie zmęczenia jest wynikiem niedotlenienia organizmu. Warto wtedy wstać od biurka i przejść się po biurze albo stanąć przy otwartym oknie. Na pewno każda aktywność ruchowa to dobry sposób na odpędzenie ogarniającej nas senności.